We wtorek PKN Orlen sfinalizował transakcję zakupu 62,99 proc. akcji Unipetrolu. Jak poinformowała rzeczniczka czeskiego Funduszu Majątku Narodowego (odpowiednik polskiego Skarbu Państwa) Petra Krainova, PKN Orlen zapłacił czeskiemu rządowi ostatnią część należności za 63 proc. akcji Unipetrolu, czyli 11,7 mld koron (w 2004 r. PKN Orlen zapłacił 10 proc.). Łączna wartość transakcji to 13 mld koron.
Nabycie 62,99 proc. akcji Unipetrolu nastąpiło na podstawie umowy zawartej przez PKN Orlen 4 czerwca 2004 roku z Funduszem Majątku Narodowego Republiki Czeskiej.
W myśl umowy, możliwa jest korekta wysokości ceny za akcje Unipetrolu, oparta na skorygowanej wartości księgowej netto czeskiego holdingu na koniec roku 2003 i na koniec maja 2004 roku - przedział takiej korekty ceny może wynieść od 5-15 proc. w górę oraz od 5-25 proc. w dół.
Cytowani w mediach eksperci swoje szacunki dotyczące korekty ceny opierają na wynikach finansowych Unipetrolu za ubiegły rok; w 2004 r. zysk netto czeskiego koncernu wyniósł 3,68 mld koron, podczas gdy w 2003 r. spółka wykazała przed opodatkowaniem 406 mln koron straty.
Niektórzy z ekspertów przewidują jednak, że polski koncern może uniknąć tej podwyżki, wskazując na wyższe, niż wcześniej przewidywano, koszty likwidacji starych szkód ekologicznych wynikłych z działalności Unipetrolu.