Wycofanie lub nie Unipetrolu z czeskiej giełdy nie jest obecnie w żaden sposób przesądzone - poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy PKN Orlen Dawid Piekarz.
Dodał, iż decyzje w tej sprawie będą rozważane w oparciu o wskaźniki ekonomiczne i strategię rozwoju spółki po zamknięciu transakcji przejęcia holdingu przez PKN Orlen.
W ten sposób rzecznik płockiego koncernu ustosunkował się do informacji czeskich mediów, iż drobni czescy akcjonariusze Unipetrolu obawiają się, że PKN Orlen po przejęciu holdingu wycofa go z tamtejszej giełdy papierów wartościowych. Według tych doniesień, drobni akcjonariusze Unipetrolu zapowiadają założenie stowarzyszenia, które ma służyć obronie ich interesów, w związku z zakupem przez PKN Orlen 62,99 proc. akcji holdingu.
"Kwestia akcjonariuszy mniejszościowych jest nam znana i informacje o możliwości powołania takiego stowarzyszenia otrzymaliśmy już wcześniej. Z podobną sytuacją zetknęliśmy się już uprzednio w należącej do Unipetrolu spółce Spolana" -powiedział PAP Piekarz. Podkreślił, iż PKN Orlen jest przygotowany do wykupu akcjonariuszy mniejszościowych Unipetrolu, ale o jego szczegółach będzie można rozmawiać dopiero po ostatecznym zamknięciu transakcji przejęcia holdingu.
Komitet założycielski stowarzyszenia drobnych akcjonariuszy Unipetrolu, którego członkowie mają w sumie ok. 7,4 proc. akcji czeskiego holdingu, wystąpił już z wnioskiem o rejestrację. Pierwsze walne zgromadzenie stowarzyszenia - jak wynika z informacji czeskich mediów - ma się odbyć za miesiąc. Stowarzyszenie zadeklarowało, że jest zainteresowane tym, aby PKN Orlen zrealizował swe obietnice z okresu przed prywatyzacją, mówiące o rozwoju Unipetrolu. Dlatego akcjonariusze mniejszościowi chcą, by akcje holdingu pozostały na czeskiej giełdzie. Stowarzyszenie poinformowało ponadto, że będzie się starać o podjęcie współpracy z innymi akcjonariuszami mniejszościowymi, w tym m.in. z funduszami inwestycyjnymi i zagranicznymi inwestorami prywatnymi.
W ostatnim czasie kurs akcji Unipetrolu gwałtownie rósł (przez kilka dni codziennie o 6 proc.) i ustabilizował się obecnie na poziomie 122 koron za akcję, czyli na poziomie najwyższym od jesieni 1997 roku. Według ekspertów, ceny wywindowane były przez spekulacyjne zakupy drobnych inwestorów, którzy liczą na to, że - z uwagi na spodziewane duże zyski Unipetrolu za rok 2004 - w wezwaniu PKN Orlen zaproponuje wysoką cenę akcji.
Czeskie media spekulują także, iż PKN Orlen, w związku z zapowiadanymi bardzo dobrymi wynikami Unipetrolu, będzie musiał zapłacić za czeski holding wyższą cenę niż ta, która zawarta jest w umowie prywatyzacyjnej (13,9 mld koron, czyli ok. 2 mld zł za 62,99 proc. akcji). Pojawiły się informacje, że cena ta będzie wyższa nawet o 2 mld koron, czyli o blisko 300 mln zł. Przedstawiciele Funduszu Majątku Narodowego (odpowiednika polskiego Skarbu Państwa) zapewnili jednak, że jak na razie do korekty nie dojdzie.
Zgodnie z prawnymi wymogami PKN Orlen w ciągu 60 dni od daty zamknięcia transakcji kupna Unipetrolu ogłosi wezwanie na zakup pozostających w obrocie publicznym akcji czeskiego holdingu i jego spółek zależnych: Paramo i Spolana, notowanych na giełdzie w Pradze. Do zamknięcia transakcji konieczne jest uzyskanie zgody ze strony organów antymonopolowych Komisji Europejskiej. Ostateczne zamknięcie transakcji przeciąga się w czasie; wcześniej PKN Orlen informował, iż ma się to stać do końca stycznia 2005 roku.
Unipetrol posiada 81,8 proc. udziałów w Spolana a.s., podmiocie zajmującym się produkcją tworzyw sztucznych, oraz 73,5 proc. udziałów w rafinerii ropy naftowej Paramo a.s.
PKN Orlen podpisał 4 czerwca 2004 roku z czeskim Funduszem Majątku Narodowego umowę kupna 62,99 proc. akcji Unipetrolu o wartości 13 mld koron czeskich, czyli ok. 480 mln USD - w obrocie giełdowym znajduje się obecnie 37,01 proc. akcji Unipetrolu. Pierwszą ratę w wysokości 10 proc. za nabywane aktywa PKN Orlen wpłacił 28 czerwca 2004 roku. Kontrakt zawarty przez PKN Orlen na Unipetrol daje prawo weryfikacji ostatecznej ceny o 15 proc. w górę lub 25 proc. w dół - gdyby badanie audytowe pokazało, że wzrosła lub zmalała wartość aktywów czeskiej firmy, zanim transakcja z PKN Orlen zostanie sfinalizowana.
Po przejęciu Unipetrolu przez PKN Orlen rozpocznie się integrowanie struktur obu podmiotów w poszczególnych ich segmentach, w tym produkcji rafineryjnej, handlu hurtowego, działalności detalicznej oraz w produkcji poszczególnych grup towarowych. http://gielda.onet.pl/0,1045333,wiadomosci.html |